Trening, którego nie było. Kuriozum w F1

Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: tor im. Gillesa Villleneuve'a
Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: tor im. Gillesa Villleneuve'a

Awaria monitoringu wokół toru im. Gillesa Villeneuve'a w Montrealu sprawiła, że trening F1 przed GP Kanady trwał kilka minut. Usterkę próbowano naprawić, ale organizatorzy nie podołali z tym zadaniem.

W tym artykule dowiesz się o:

Piątek nie jest najszczęśliwszym dniem dla Formuły 1 na torze im. Gillesa Villeneuve'a. Na godzinę przed rozpoczęciem treningu przed GP Kanady doszło do awarii na obiekcie, przez co większość pomieszczeń została pozbawiona prądu. Energii elektrycznej nie było m.in. w garażach ekip F1, które musiały sięgnąć po generatory prądu.

Ostatecznie pierwszy trening F1 przed GP Kanady ruszył zgodnie z planem, ale trwał tylko kilka minut. Najpierw na poboczu zatrzymał się Pierre Gasly, który zgłosił problemy z jednostką napędową. W tej sytuacji sędziowie wywiesili czerwoną flagę, aby funkcyjni mogli zabrać samochód Alpine do alei serwisowej.

Podczas gdy oczekiwaliśmy wznowienia sesji, ten moment nie nadchodził. Po chwili okazało się, że problemy spowodowane są awarią monitoringu na torze w Montrealu. Ze względów bezpieczeństwa, kierowcy F1 nie mogli powrócić na tor do momentu naprawienia usterki. Ostatecznie okazała się ona na tyle poważna, że treningu już nie wznowiono.

ZOBACZ WIDEO: Ależ przymierzyła. Gol stadiony świata

Na czele pierwszej piątkowej sesji znalazł się Valtteri Bottas z czasem 1:18.728, ale należy mieć na uwadze, że czas uzyskany przez Fina jest niereprezentatywny. Większość kierowców nie miała w ogóle okazji, aby pokonać miarodajne okrążenie na torze im. Gillesa Villeneuve'a.

Problemy z monitoringiem na torze w Kanadzie sprawiły, że postanowiono wydłużyć drugą piątkową sesję, która rozpocznie się o godz. 22.30, a nie godz. 23.00 jak pierwotnie planowano. Nie wiadomo jednak, czy usatysfakcjonuje to kierowców, bo w godzinach popołudniowych w Montrealu zapowiadane są ulewy. Może się zatem okazać, że F1 straciła jedyną okazję, by pojeździć w piątek w suchych warunkach.

F1 - GP Kanady - 1. trening - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1. Valtteri Bottas Alfa Romeo 1:18.728
2. Lance Stroll Aston Martin +0.447
3. Fernando Alonso Aston Martin +1.079
4. Sergio Perez Red Bull Racing +1.426
5. Max Verstappen Red Bull Racing +1.503
6. Oscar Piastri McLaren +2.768
7. Kevin Magnussen Haas +5.317
8. Nico Hulkenberg Haas +5.608
9. Guanyu Zhou Alfa Romeo +6.233
10. Carlos Sainz Ferrari +7.263
11. Charles Leclerc Ferrari +8.081
12. Nyck de Vries Alpha Tauri +13.546
13. Yuki Tsunoda Alpha Tauri bez czasu
14. Lando Norris McLaren bez czasu
15. Pierre Gasly Alpine bez czasu
16. Alexander Albon Williams bez czasu
17. Logan Sargeant Williams bez czasu
18. Esteban Ocon Alpine bez czasu
19. Lewis Hamilton Mercedes bez czasu
20. George Russell Mercedes bez czasu

Czytaj także:
- Robert Kubica mówi o końcu kariery. Powrót do F1 ciągle możliwy
- Rosjanin przelicytował Lotos. Teraz oskarża Brytyjczyków o oszustwo

Źródło artykułu: WP SportoweFakty