Hat-trick Verstappena w Japonii. Red Bull znów poza zasięgiem

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

Max Verstappen nie pozostawił złudzeń w ostatnim treningu F1 przed GP Japonii, ponownie uzyskując najlepszy czas. Holender jest zdecydowanym faworytem kwalifikacji. Za jego plecami trwa ciekawa walka Ferrari i McLarena.

Ostatni trening Formuły 1 przed GP Japonii nie przyniósł większych niespodzianek. Przede wszystkim, kierowcy nie spieszyli się z wyjazdem na tor i oszczędzali opony. Dopiero po kilku minutach od rozpoczęcia sesji mieliśmy jakikolwiek ruch na torze, a i w trakcie późniejszej fazy przejazdów bywało z tym różnie.

Max Verstappen nie potrzebował jednak wielu okrążeń, by znaleźć się na czele stawki F1 i ponownie udowodnić, że Red Bull Racing otrząsnął się po problemach z minionego weekendu w Singapurze. Czas 1:30.960 przez dłuższy moment był punktem odniesienia dla rywali.

W końcówce sesji McLaren postraszył Red Bulla, gdy na czele stawki znalazł się Oscar Piastri (1:30.555), a po chwili wynik Australijczyka poprawił Lando Norris (1:30.507). Jednak momentalnie z rezultatami kierowców stajni z Woking rozprawił się aktualny mistrz świata. Max Verstappen wykorzystał potencjał miękkich opon, pokonując okrążenie toru Suzuka w czasie 1:30.267.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Sajfutdinow, Ziółkowski, Cegielski

Jeśli Red Bull ma jakieś powody do niepokoju, to szefów "czerwonych byków" martwić powinna postawa Sergio Pereza. Meksykanin zajął wprawdzie czwarte miejsce, ale jego strata do zespołowego partnera wyniosła aż 0,737 s.

Regres względem piątku zaliczyło Ferrari, co przełożyło się na dopiero piąte miejsce Charlesa Leclerca (+0,755 s) i szóste Carlosa Sainza (+0,870 s). To sprawia, że włoski zespół zamiast myśleć o gonieniu Red Bulla na Suzuce, bardziej będzie musiał się skupić na obronie przed McLarenem. Pojedynek kierowców obu zespołów może być ozdobą GP Japonii.

F1 - GP Japonii - 3. trening - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1. Max Verstappen Red Bull Racing 1:30.267
2. Lando Norris McLaren +0.240
3. Oscar Piastri McLaren +0.288
4. Sergio Perez Red Bull Racing +0.737
5. Charles Leclerc Ferrari +0.755
6. Carlos Sainz Ferrari +0.870
7. Lewis Hamilton Mercedes +0.892
8. George Russell Mercedes +1.238
9. Fernando Alonso Aston Martin +1.282
10 Guanyu Zhou Alfa Romeo +1.401
11. Valtteri Bottas Alfa Romeo +1.432
12. Kevin Magnussen Haas +1.613
13. Esteban Ocon Alpine +1.657
14. Yuki Tsunoda Alpha Tauri +1.684
15. Nico Hulkenberg Haas +1.712
16. Logan Sargeant Williams +1.735
17. Liam Lawson Alpha Tauri +1.781
18. Alexander Albon Williams +1.846
19. Lance Stroll Aston Martin +1.887
20. Pierre Gasly Alpine +1.932

Czytaj także:
Plan rosyjskiego miliardera nie wypalił. F1 pokazała mu drzwi
Sędziowie przyznali się do błędu ws. Verstappena. Ciąg dalszy kontrowersji w F1

Komentarze (0)