Leclerc zrobił to! Pole position dla Ferrari, fatalny Verstappen

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: GP Monako
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: GP Monako

Charles Leclerc nie zostawił złudzeń rywalom i po raz trzeci w karierze zdobył pole position w GP Monako. Błąd na decydującym okrążeniu popełnił Max Verstappen, który otarł się o ścianę. Holender uzyskał najgorszy wynik od miesięcy.

Charakter toru ulicznego w Monte Carlo sprawia, że kwalifikacje są kluczowe w GP Monako. Dlatego kierowcy Formuły 1 muszą robić wszystko, aby w Q1 uniknąć tłoku na torze i zaliczyć idealny przejazd po wąskiej nitce wyścigowej. Nie jest to jednak łatwe, o czym praktycznie co roku przekonuje się ktoś z czołówki F1.

W ostatnich minutach Q1 drżały serca kibiców McLarena, bo Lando Norris długo znajdował się na osiemnastym miejscu. Brytyjczyk dopiero w samej końcówce pierwszej części "czasówki" zapewnił sobie awans do Q2. Przez Q1 nie przebrnęli za to Sergio Perez i Fernando Alonso. - Ale żart - tak swój wynik skomentował kierowca Red Bull Racing, który drugi weekend z rzędu zaliczył słaby wynik w F1. Niepocieszony może być też Hiszpan, bo Aston Martin wyraźnie notuje regres formy.

O ile w treningach Charles Leclerc miał wyraźną przewagę nad rywalami, o tyle w kwalifikacjach do GP Monako wyraźnie tempo podkręciły Red Bull Racing i McLaren. W efekcie Max Verstappen i Lando Norris mieli tempo, aby zagrozić faworytowi gospodarzy.

ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"

Dość powiedzieć, że Leclerc kończył Q1 z piątym wynikiem, a Q2 - z czwartym. Ewolucja toru sprawiała przy tym, że kierowcy notowali coraz lepsze czasy. Norris na zakończenie Q2 osiągnął rezultat 1:10.732, a różnice w czołówce były minimalne. Drugi Verstappen stracił do niego 0,013 s, a czwarty Leclerc - 0,093 s. To zwiastowało olbrzymie emocje w Q3.

- Coś rusza się między pedałami - zgłosił Leclerc na początku Q3, a kibice Ferrari mogli przeżyć palpitacje serca, biorąc pod uwagę klątwę ciążącą dotąd na Monakijczyku w domowych wyścigach. 26-latek pojechał jednak świetne okrążenie (1:40.418) i znalazł się na czele stawki. Drugi Piastri miał do niego 0,026 s straty.

Rękawicę w walce o pole position podjął też Verstappen, ale po pierwszym przejeździe miał 0,149 s straty do Leclerca i musiał się zadowolić trzecią lokatą. - Wciąż te same problemy w piątym i dziesiątym zakręcie - zgłosił kierowca Red Bull Racing przez radio.

Kierowca Ferrari utrzymał nerwy na wodzy i pod koniec Q3 poprawił jeszcze swój wynik - 1:10.270. Błąd popełnił za to Verstappen. - Uderzyłem w ścianę - powiedział Holender, po raz kolejny narzekając na brak przyczepności. Zrezygnowany mistrz świata nawet nie dokończył mierzonego okrążenia i zajął ostatecznie dopiero szóstą pozycję. Dla kierowcy Red Bulla oznacza to przerwanie fantastycznej serii. Verstappen był dotąd zdobywcą wszystkich pole position w sezonie 2024.

F1 - GP Monako - kwalifikacje - wyniki:

Poz.KierowcaZespółQ3Q2Q1
1. Charles Leclerc Ferrari 1:10.270 1:10.825 1:11.584
2. Oscar Piastri McLaren +0.154 1:10.756 1:11.500
3. Carlos Sainz Ferrari +0.248 1:11.075 1:11.543
4. Lando Norris McLaren +0.272 1:10.732 1:11.760
5. George Russell Mercedes +0.273 1:10.929 1:11.492
6. Max Verstappen Red Bull Racing +0.297 1:10.745 1:11.711
7. Lewis Hamilton Mercedes +0.351 1:11.056 1:11.528
8. Yuki Tsunoda Visa Cash App RB +0.588 1:11.106 1:11.852
9. Alexander Albon Williams +0.678 1:11.216 1:11.623
10. Pierre Gasly Alpine +1.041 1:10.896 1:11.714
11. Esteban Ocon Alpine 1:11.285 1:11.887
12. Nico Hulkenberg Haas 1:11.440 1:11.876
13. Daniel Ricciardo Visa Cash App RB 1:11.482 1:11.785
14. Lance Stroll Aston Martin 1:11.563 1:11.728
15. Kevin Magnussen Haas 1:11.725 1:11.832
16. Fernando Alonso Aston Martin 1:12.019
17. Logan Sargeant Williams 1:12.020
18. Sergio Perez Red Bull Racing 1:12.060
19. Valtteri Bottas Stake F1 Team 1:12.512
20. Guanyu Zhou Stake F1 Team 1:13.028

Czytaj także:
- Dziennikarz udawał księdza, by zobaczyć Schumachera. I się zdziwił
- Niemcy po cichu dogadali się z Rosjanami. Pierwsze takie wydarzenie od wybuchu wojny

Źródło artykułu: WP SportoweFakty