FIA zaktualizowała jeden z załączników do Międzynarodowego Kodeksu Sportowego, który obowiązuje m.in. Formułę 1. Od teraz minimalny wiek, jaki musi ukończyć kierowca, aby otrzymać superlicencję, wynosi 17 lat. Wcześniej zawodnicy mogli otrzymać dokument zezwalający na jazdę w F1 dopiero po przekroczeniu 18. roku życia.
W padoku F1 nikt nie ma wątpliwości, że światowa federacja zrobiła ukłon w stronę Mercedesa. Niemiecki zespół posiada w swoim programie juniorskim olbrzymi talent, jakim jest Andrea Kimi Antonelli. Młody Włoch ma dopiero 17 lat, a pełnoletność osiągnie dopiero 25 sierpnia.
Ruch FIA sprawia, że kierowca z Bolonii już teraz mógłby zadebiutować w piątkowym treningu F1 albo też dostać szansę jako pełnoetatowy kierowca. Nie jest to wykluczone, bo jego nazwisko jakiś czas temu było łączone z Williamsem. W szeregach ekipy z Grove mógłby zastąpić zawodzącego Logana Sargeanta.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica zaprasza na ORLEN 80. Rajd Polski. To będzie sportowe święto
Obecnie kierowca z Włoch wymieniany jest jako główny kandydat do jazdy w Mercedesie w sezonie 2025, gdzie ma zastąpić Lewisa Hamiltona. Na co dzień Andrea Kimi Antonelli ściga się w Formule 2, ale równocześnie niemiecki zespół szykuje go do rywalizacji z najlepszymi. Nastolatek odbywa prywatny program testowy, w ramach którego jeździ starszymi bolidami F1.
Już kilka tygodni temu media informowały, że do FIA wpłynął wniosek, aby potraktowała Antonellego w sposób szczególny i przyznała mu superlicencję, choć nie ma ukończonych 18 lat. Najwyraźniej światowa federacja zgodziła się na to żądanie, skoro w piątek poinformowała o zmodyfikowaniu przepisów.
Angaż 17-latka z Włoch w Mercedesie mógłby się nie udać w przypadku, gdy na dołączenie do zespołu z Brackley zgodzi się Max Verstappen. Niemcy od kilku miesięcy kuszą aktualnego mistrza świata, ale szanse na transfer Holendra już w roku 2025 są niewielkie.
Czytaj także:
- Nowy kierowca w F1? "Jest jedną z możliwości"
- Mercedes się nie poddał. Jest kolejna oferta dla Verstappena