Niemcy na poważnie wchodzą do F1. Chcą podbić rynek

Materiały prasowe / Audi Sport / Na zdjęciu: bolid F1 w barwach Audi
Materiały prasowe / Audi Sport / Na zdjęciu: bolid F1 w barwach Audi

Od tego roku Adidas jest jednym z głównych partnerów Mercedesa, a w sezonie 2026 rozszerzy współpracę o Audi. Niemiecka firma chce uczynić z F1 jedną ze swoich wiodących gałęzi promocji, zabierając kawałek tortu konkurencyjnej Pumie.

Audi przygotowuje się do debiutu w Formule 1 w sezonie 2026. Niemcy już teraz są właścicielem ekipy startującej pod nazwą Stake F1 Team, a od przyszłego roku oficjalnie będą rywalizować w stawce z własnym brandem. Gigant z Ingolstadt nie tylko pracuje nad własnym silnikiem w zakładach Neuburgu, ale też załatwia kwestie finansowe. Według doniesień "Sport Business", marka podpisała umowę sponsorską z Adidasem, jednym z największych producentów odzieży sportowej na świecie.

Audi i Adidas - nowy sojusz w F1

Zespół Stake F1 Team zakończy swoją działalność w obecnej formie po sezonie 2025. Główna siedziba szwajcarskiej stajni pozostanie w Hinwil, ale ekipa nie będzie już korzystać z jednostek napędowych Ferrari, a zacznie sięgać po produkowane przez siebie maszyny w Neuburgu. Do tego Audi planuje uruchomić centrum inżynieryjne w Wielkiej Brytanii, gdzie bije serce Formuły 1 i najłatwiej o specjalistów z tego zakresu.

ZOBACZ WIDEO: Wielka strata GKM-u. Prezes tłumaczy zasady finansowe klubu

Adidas już wcześniej związał się z Formułą 1, podpisując na początku 2025 roku wieloletnią umowę na dostarczanie odzieży dla zespołu Mercedesa, ośmiokrotnego mistrza świata konstruktorów.  
 
Współpraca z Audi nie wpłynie na dotychczasową umowę Adidasa z Mercedesem. Marka od lat jest obecna w świecie wyścigów, choć w latach 90. jej logo pojawiało się na samochodach takich zespołów jak Footwork czy Larrousse w ograniczonym zakresie. Dopiero umowa z Mercedesem była pierwszym dużym wejściem Adidasa do świata królowej motorsportu.

Jeśli umowa z Audi dojdzie do skutku, Adidas będzie współpracował z dwoma największymi niemieckimi markami motoryzacyjnymi w F1. To wzmocni jego pozycję wobec konkurencji, zwłaszcza Pumy, która od lat jest silnie obecna w padoku.

Rywalizacja Adidasa i Pumy w świecie F1

Pojawienie się Adidasa w Mercedesie zbiegło się z odejściem Lewisa Hamiltona z zespołu po dwunastu latach startów. Toto Wolff, szef stajni z Brackley, ujawnił reakcję kierowcy na nowego partnera. - Lewis powiedział, że to prawdopodobnie marka sportowa o największym znaczeniu kulturowym - zdradził Wolff w jednym z wywiadów.

Hamilton przeszedł do Ferrari, którego partnerem od 20 lat jest Puma. Tym samym Brytyjczyk nadal może promować odzieć niemieckiego producenta. W przeszłości siedmiokrotny mistrz świata był nawet związany z Pumą indywidualnym kontraktem i pełnił funkcję globalnego ambasadora marki.

Z kolei Williams, jak podają źródła z padoku, szuka nowego sponsora od 2026 roku w związku z bardzo prawdopodobnym zakończeniem współpracy z Pumą. Niemiecka marka od kolejnego sezonu przejmie z kolei rolę oficjalnego partnera McLarena. Niedawno obie strony podpisały lukratywny kontrakt. Najlepszy obecnie zespół F1 uznał, że proponowane mu warunki są na tyle dobre, że postanowił przedwcześnie zakończyć współpracę z Castore.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści