Pirelli po treningach w Chinach

Zakończyły się piątkowe treningi w Chinach. Podczas porannej sesji na torze w Szanghaju najszybszym kierowcą był Lewis Hamilton. Drugi trening należał natomiast do Michaela Schumachera.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Kierowca Mercedesa Michael Schumacher wykorzystał miękkie opony Pirelli P Zero "żółte", które zostały nominowane razem z pośrednim ogumieniem Pirelli P Zero "białym", do uzyskania najlepszego czasu dnia w drugim piątkowym treningu w Chinach.

Najlepszy wynik Schumachera - 1.35,973, został uzyskany na pierwszym pomiarowym okrążeniu, co podkreśla możliwość szybkiego rozgrzania miękkiej mieszanki. Większość kierowców rozpoczęła drugą sesję na pośredniej mieszance, po czym stopniowo przesiadano się na miękkie opony. Jedynie duet Red Bulla Sebastian Vettel i Mark Webber oraz Nico Rosberg z Mercedesa zakończyli drugą sesję na pośrednim ogumieniu P Zero "białym".

Czas Schumachera był zdecydowanie lepszy od najlepszego wyniku uzyskanego w zeszłym roku w drugim treningu. Wówczas rezultat 1.37,688 został osiągnięty na miękkich oponach w specyfikacji z sezonu 2011.
Schumacher w akcji Schumacher w akcji
Pierwszy trening na torze w Szanghaju odbywał się w zmiennych warunkach atmosferycznych, przez co kierowcy w pierwszych pracach nad ustawieniami korzystali z przejściowego ogumienia Cinturato "zielonego", a jedynie Caterham założył na początku sesji deszczowe opony Cinturato "niebieskie". Następnie kierowcy przesiadali się na gładkie opony, a w ostatnich 10 minutach półtoragodzinnej sesji tor był już suchy. Lewis Hamilton z McLarena uzyskał najlepszy czas na pośrednich oponach P Zero "białych" - 1.37,106 w końcówce pierwszego treningu.

Paul Hembery: Pierwsza sesja, rozgrywana częściowo na mokrym torze, posłużyła zespołom do ustalenia optymalnego punktu zmiany opon przejściowych na gładkie, co może się przydać na wypadek dalszych opadów deszczu podczas reszty weekendu. Następnie byliśmy świadkami pracowitej drugiej sesji, w której zespoły próbowały nadrobić stracony rankiem czas na suchym torze, przede wszystkim w zakresie testowania nowych części i rozwiązań. Dzięki temu mamy dużo danych do analiz, których celem jest ocena poziomu degradacji. Z tego, co zaobserwowaliśmy do tej pory, spodziewamy się różnicy pomiędzy miękkimi i pośrednimi oponami na poziomie 0,6 sekundy na okrążeniu i oczekujemy od dwóch do trzech pit stopów na samochód w normalnych warunkach.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×