- Jesteśmy w punkcie analizowania szacunków, jak wielki może być zysk i jakie trudności możemy napotkać po drodze - powiedział James Allison dla "Autosport". - Ciężko jest stwierdzić, ile zyskuje Mercedes, ale to nie jest powód do zmartwień. Jeżeli to rozwiązanie poprawia tempo o 0,1 sekundy w wyścigu, a w kwalifikacjach nawet o 0,4, to chcemy się temu przyjrzeć - dodał.
- Prawdę mówiąc, to zysk jest tylko podczas kwalifikacji i jeżeli będziemy pracować nad tym osiem wyścigów, a zysk nie ulegnie zmianie, tak jak w przypadku pracy podczas czterech wyścigów, to chyba lepiej będzie, jak skupimy się nad czymś innym - zakończył.
- Teraz znamy decyzję FIA oraz sędziów. Być może rozwiniemy ten system maksymalnie, jak tylko pozwalają na to przepisy. Zysk jest w kwalifikacjach, w wyścigu już nie - oświadczył Eric Boullier.
Po nieudanym proteście złożonym w czwartek przed Grand Prix Chin, ekipa z Enstone planuje przeprojektować swoje tylne skrzydło, aby wykorzystać przepływ powietrza dzięki DRS, tak jak w bolidzie Mercedes GP.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
