Poranna część zajęć została przeprowadzona na mokrym torze, jednak w miarę upływu czasu warunki ulegały poprawie, co owocowało częstymi rekordami. Niepewne warunki nie odstraszyły Ferrari przed przetestowaniem nowych wersji przedniego skrzydła oraz testami aerodynamicznymi ukierunkowanymi na ostatnie tegoroczne wyścigi. Ostatecznie Bianchi odnotował najlepszy czas okrążenia na poziomie 1:16,985 sek.
Drugim rezultatem dnia błysnął Radolfo Gonzalez, który po przejechaniu siedemdziesięciu dziewięciu okrążeń figurował w tabeli z wynikiem 1:18,018 sek. Podczas swego programu Wenezuelczyk testował dla Sahara Force India różne mieszanki opon Pirelli na suchy tor, a także wykonał symulacje postojów oraz próbne starty, poznając tajniki procedur obowiązujących w wyścigach Formuły 1.
Trzeci czas należał do Brendona Hartleya, który testował bolid Mercedes GP. Nowozelandczyk przez długi czas nie miał okazji do poprowadzenia samochodu F1, jednak był zadowolony z pracy, jaką udało się mu wykonać dla szukającego nawet najmniejszych postępów zespołu z Brackley. - Powrót do jazdy w samochodzie F1 jest nie do opisania i szczerze dziękuję całej ekipie za danie mi tej szansy. Jestem zadowolony z mojego tempa, a zwłaszcza tego, że znalezienie odpowiedniego rytmu zajęło mi tylko kilka przejazdów - powiedział.
M. | Kierowca | Zespół | Czas/Strata | Okrążeń |
---|---|---|---|---|
1. | Jules Bianchi | Ferrari | 1:16,985 sek | 136 |
2. | Radolfo Gonzalez | Sahara Force India | +1,033 sek | 79 |
3. | Brendon Hartley | Mercedes AMG | +1,686 sek | 87 |