Massa nie liczy na walkę o punkty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

[tag=537]Felipe Massa[/tag] nie ukrywa, że po nieudanych kwalifikacjach nie spodziewa się zakończyć wyścigu o Grand Prix Singapuru na punktowanym miejscu.

Massa wyruszy do rywalizacji z trzynastego pola - osiem pozycji za swym partnerem z zespołu, Fernando Alonso. - Za nami bardzo trudne kwalifikacje. Naprawdę ciężko walczyłem o złożenie dobrego okrążenia, zwłaszcza w ostatnim sektorze, gdzie ślizgały się tylne koła mojego samochodu, zwiększając przez to stopień degradacji. Mamy ten problem już od piątku i nic nie udało się nam z nim zrobić. Miejmy nadzieję, że przed wyścigiem coś z tym zrobimy. W przeciwnym wypadku walka będzie bardzo, bardzo trudna - powiedział kierowca Ferrari sobotniego wieczora.

- Musimy przyglądnąć się strategii, zaczynając od opon, na których rozpoczniemy ściganie. Pomiędzy obiema mieszankami występuje duża różnica w osiągach, ale jedna i druga szybko się zużywają. Celem są punkty, ale na pewno nie będzie o nie łatwo. Nie wszystkie poprawki, które przywieźliśmy do Singapuru pracowały tak jak oczekiwaliśmy. To nie pomogło. Mając wciąż na uwadze końcówkę sezonu, musimy zrozumieć, dlaczego tak się stało - wyjaśniał wicemistrz świata z 2008 roku.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)