Fin do tej pory nie wygrał żadnego wyścigu, ale sześciokrotne stanął na podium oraz ukończył wszystkie wyścigi. Dzięki temu 33-letni Kimi Raikkonen obecnie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i wciąż ma matematyczne szanse na zdobycie tytułu mistrzowskiego. - Myślę, że mój powrót do Formuły 1 był bardzo udany, a zespół również wykonał dobrą pracę do tej pory - powiedział Raikkonen.
- Szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się, że w tym sezonie będę tak wysoko w klasyfikacji kierowców, zwłaszcza jeżeli zobaczysz w jakim miejscu był zespół rok temu. To świetnie, że tyle razy udało mi się stanąć na podium i zdobywać regularnie punkty. Czuję się bardzo komfortowo w Lotusie i mamy taką samą filozofie wyścigów. Kontynuacja współpracy była dla mnie oczywistym wyborem i nie mogę się doczekać, aby wykonać kolejny wspólny krok naprzód w przyszłym roku - dodał fiński kierowca.
Również Eric Boullier, szef zespołu jest zadowolony z postawy Raikkonena. - Kimi w pięknym stylu wrócił do Formuły 1. Kiedy po raz pierwszy zasiadł za kierownicą naszego bolidu stało się jasne, że nie stracił nic ze swojego tempa. Naszą pozycję w mistrzostwach możemy przypisać talentowi i doświadczeniu Kimiego. To była prosta decyzja, aby potwierdzić współpracę w przyszłym roku - zakończył szef Lotus F1 Team.