Kimi Raikkonen w kwalifikacjach wywalczył czwartą lokatę. Jednak już na samym starcie Fin awansował na drugie miejsce, a potem z wyścigu odpadł Lewis Hamilton i tym samym kierowca Lotusa odniósł swoje pierwsze zwycięstwo po powrocie do F1.
- Zachwyt to tylko słowo. Czuje wielką ulgę - powiedział Boullier dla Sky Sports. - Pracowaliśmy ciężko i już byliśmy blisko tego sukcesu w połowie sezonu. Dobrze mieć Kimiego, który odniósł zwycięstwo po powrocie. Cieszę się razem z zespołem i naszymi fanami.
- Jestem przekonany, że będzie to odskocznia do wielkich rzeczy. W ubiegłym roku zaczęliśmy sezon od miejsc na podium, a potem pojawiło się kilka problemów. Teraz jesteśmy jednak bardziej spójni, dzięki czemu odnieśliśmy zwycięstwo i kilka razy stanęliśmy na podium. Naszym celem jest co rok notować postęp i robić krok do przodu. Chcemy znowu być najlepszym zespołem - zakończył Boullier.
Po wyścigu o Grand Prix Abu Zabi bardzo szczęśliwy był Eric Boullier. Szef zespołu Lotus F1 Team przyznał, że odetchnął z ulgą kiedy Kimi Raikkonen przekroczył linię mety.
