Lewis Hamilton: Nie jest źle

Według Lewisa Hamiltona, Mercedes GP jest dokładnie tam, gdzie tego oczekiwał podczas zmiany zespołu. Brytyjczyk jest również przekonany, że bolid W04 nie będzie już awaryjny.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

W swoim debiucie za kierownicą W04 Lewis Hamilton przejechał tylko kilka okrążeń, po czym uderzył w bandę. Bolid nie nadawał się do dalszej jazdy. Dopiero w czwartek kierowca nadrobił stracone kilometry. Po testach w Jerez Hamilton stwierdził, że jeszcze sporo pracy przed ekipą.

- Myślę, że jesteśmy na poziomie, który sobie założyliśmy przed wyjazdem na tor - powiedział w rozmowie z serwisem Autosport. - Naprawdę nie liczyłem na więcej. Chłopaki wykonali świetną robotę, aby dodać więcej docisku do samochodu i zrozumieć jego zachowanie, żeby zmierzyć ku lepszemu - dodał.

Kierowca został poproszony także o porównanie bolidu McLarena z Mercedesem. - Na pewno ma mniej docisku. Jednak mam nadzieję, że chłopaki w fabryce popracują nad tym, ponieważ prosiłem o więcej. Jest jeszcze trochę do zrobienia, ale to nie jest katastrofa. Samochód ma dobre podstawy do dalszej pracy - zakończył Hamilton.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×