W Bahrajnie ponownie doszło do antyrządowych protestów. Pojawiły się one w związku z drugą rocznicą wybuchu "arabskiej wiosny". Według informacji zginęły dwie osoby, które walczyły z siłami bezpieczeństwa.
Bernie Ecclestone jest jednak przekonany, że wyścig nie jest zagrożony. - Bahrajn jest w kalendarzu, więc będziemy tam, podobnie jak w zeszłym roku.
Grand Prix Bahrajnu ma zostać rozegrane w kwietniu.