Lewis Hamilton: Nie ma co marzyć o tytule

Brytyjczyk uważa, że jego rywale są w błędzie sądząc, iż będzie on walczył razem z Mercedesem o najwyższe cele w sezonie 2013.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Wielu kierowców uważa, że pomimo słabej formy Mercedesa w ostatnich kilku latach, w nadchodzących mistrzostwach świata F1 zespół może być groźny. Innego zdania jest Lewis Hamilton, który uważa, iż może być ciężko o jednorazowe zwycięstwa. - Nie znaczy to, że są niemożliwe, ale ludzie w tej chwili za wysoko nas oceniają - powiedział kierowca w rozmowie z Autosport.

- Vettel i Alonso mówili mi, iż będę walczył o tytuł. Ja jednak w to wątpię. Zespół w poprzednim sezonie tracił do najlepszych nawet dwie sekundy. Teraz inne poprawiły się o sekundę, więc mamy do nadrobienia już trzy. Może pod koniec roku nawiążemy walkę, ale na pewno nie na początku - zakończył.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×