Zdaniem Jonathana Nealea generalny problem nowego bolidu McLarena dotyczy odpowiednich korelacji pomiędzy informacjami z tunelu aerodynamicznego, a tym, co przynoszą treningi na torze. Brytyjczyk widzi spore podobieństwa w problemach swojego zespołu do tego co przed rokiem spotkało Ferrari.
- Jeśli ucięlibyśmy sobie krótką pogawędkę z naszymi kolegami z Włoch i zapytali ich jak czuli się w pierwszej części poprzedniego sezonu, to sądzę, że zrozumieliby przez co przechodzi dziś McLaren - stwierdził Neale.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
W Barcelonie bolidy McLarena mają dysponować dużym pakietem uaktualnień. Kierowcy teamu z Woking w obecnym sezonie wciąż nie zbliżyli się do podium. Najlepszym miejsce było do tej pory zajęcie przez Jenson Button piątej pozycji w wyścigu o Grand Prix Chin.