- Fanatyczne uczucie - powiedział po przejechaniu 66 okrążeń Circuit de Catalunya, Fernando Alonso. - Wsparcie wszystkich kibiców naprawdę mi dzisiaj pomogło. Wszyscy w zespole pracowali ciężko, aby zadowolić wszystkich kibiców Ferrari. Udało nam się i nie mamy się zamiaru zatrzymywać - dodał Hiszpan.
- W walce o tytuł zmieniło się niewiele. Za nami dopiero pięć wyścigów, które obfitowały w wzloty i upadki. Mieliśmy dobre wyścigi, ale również takie w których doskwierały nam problemy techniczne, o których chcielibyśmy zapomnieć jak najszybciej. Wiemy, że posiadamy bolid zdolny do walki o czołowe miejsca, a jeśli wszystko pójdzie dobrze, to również o mistrzostwo - przyznał kierowca Ferrari.
Po wyścigu w Hiszpanii Fernando Alonso ma na swoim koncie 72 punkty i jest trzeci w klasyfikacji generalnej kierowców. Mistrz świata w latach 2005-2006 traci do liderującego Sebastiana Vettela 17 punktów.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!