- Nie było naruszenia zasad - stwierdził na łamach austriackiej telewizji ORF, Niki Lauda.
- Dostaliśmy ostrzeżenie - żółtą kartkę, która mogłaby prowadzić do czerwonej. Zostaliśmy wykluczeni z testów dla młodych kierowców, co jest wyrokiem, z którym absolutnie możemy żyć - dodał Austriak.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Lauda jednocześnie skrytykował zachowanie oponentów Mercedesa, takich jak Red Bull, który domagał się surowej kary finansowej dla zespołu (media donoszą nawet o 100 milionach grzywny) i odjęciem punktów w klasyfikacji konstruktorów.
- Red Bull zachował się zbyt agresywnie w całej historii. Trybunał FIA uznał jednak, że nie było naruszenia zasad, a jedynie inna interpretacja różnych przepisów - stwierdził Lauda.