Mercedes GP był zdecydowanie najlepszym zespołem podczas ostatnich wyścigów przed przerwą wakacyjną w Formule 1. Niemiecki team triumfował w trzech z pięciu ostatnich rund i na poważnie włączył się do walki z Red Bullem, który wciąż wydaje się głównym pretendentem do tytułu. Szef zespołu Ross Brawn uważa jednak, że bolid jest wciąż "daleki od doskonałości".
- Pierwszą część sezonu można podzielić na kolejne dwie połówki. Jestem szczególnie zadowolony z tej drugiej części, bo zaczęliśmy w niej nabierać impetu - stwierdził Brawn. - Udało nam się przełożyć dobre występy w kwalifikacjach na wyścig, co pokazały ostatnie trzy zwycięstwa, ale mimo tego daleko nam do doskonałości. Mamy wiele do zrobienia, ale tempo, z jakim wchodzimy w drugą część sezonu jest naprawę bardzo mocne.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Kluczowym zagadnieniem w drugiej połowie obecnego sezonu może być rozwój przyszłorocznego samochodu. Znaczące zmiany w regulaminie technicznym sprawiły, że wiele zespołów przeniosło swoją pracę w fabrykach na przyszłoroczny sezon. Mercedes jest spokojny o rozwój tegorocznego modelu.
- To będzie jedno z naszych wielkich wyzwań. Musimy utrzymać obecną formę i sprostać trudnym wymogom kolejnego sezonu. Znalezienie odpowiedniego balansu pomiędzy tymi dwie rzeczami będzie bardzo trudne - uważa Brawn
- Zespół ma w tej chwili wielkiego ducha do pracy. Aktualizację do tegorocznego modelu w wielu przypadkach sprawdziły się. Nasza praca przynosiła więc efekty. Będziemy chcieli zmienić jeszcze kilka rzeczy przed kolejnymi wyścigami, aby zyskać dodatkowy impuls i poprawić nasze tempo na wejściu w drugą część sezonu - zakończył.