Bernie Ecclestone został szefem Formuły 1 przed ponad 40 laty, jednak nigdy tak jak dziś jego pozycja nie była tak zagrożona. 82-letni Brytyjczyk został postawiony w stan oskarżenia przed niemieckim sądem w związku z aferą korupcyjną
- Bernie to wyjątkowa osoba, która prowadzi z powodzeniem Formułę 1 w ostatnich 40 lub 45 latach. Biznes, jakim jest dziś F1, wygląda tak ze względu na sposób w jakim on nim zarządza. Dla niego to niewyobrażalne, aby w tym nie uczestniczyć - stwierdził szef Red Bull Racing i bliski przyjaciel Ecclestone’a, Christian Horner.
- Trudno oczywiście ocenić problemy z jakimi ma obecnie do czynienia, ale bez wątpienia jest skoncentrowany na swoich obowiązkach. Tak długo jak będzie w stanie prowadzić ten biznes, jest do tego jedyną odpowiednią osobą. Ma pełne poparcie akcjonariuszy F1 - dodał.
Christian Horner był niedawno wymieniany jako jeden z kandydatów do zastąpienia Ecclestone'a na jego stanowisku. - Nie myślę o tym, w pełni koncentruje się na swoich obowiązkach. Bernie spisuje się idealne w swojej roli i mam nadzieję, że pozostanie na swoim stanowisku jeszcze długi czas.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!