Przyszłość Felipe Massy w Ferrari stanęła pod znakiem zapytania po ostatnich słabszych występach kierowcy urodzonego w Sao Paulo. Włoski zespół nie zamierza jednak skreślać tak szybko swojego zawodnika, który reprezentuje barwy stajni z Maranello od ośmiu sezonów.
- Musimy poczekać i zobaczyć jak rozwinie się sytuacja - powiedział szef zespołu Stefano Domenicali. - Moim idealnym wyborem byłoby pozostawienie Felipe także w kolejnym sezonie. To świetny człowiek - oddany zespołowi, a gdy spojrzysz wokół, to nie znajdziesz wielu kierowców, którzy w tak szybkim tempie zaadaptują się w nowych barwach. Nie zapominajmy, że dla Ferrari chcieliby jeździć wszyscy - dodał
- Oczywiście, aby podjąć ostateczny werdykt potrzebujemy dobrych wyników Felipe. Dlatego nie zamierzamy się spieszyć z ogłoszeniem składu. Gdy tylko podejmiemy decyzję ogłosimy ją oficjalnie, aby uciszyć wszystkie plotki - oznajmił Domenicali.
Wśród potencjalnych następców Felipe Massy wymienia się m.in. Kimiego Raikkonena, Nico Hulkenberga czy Julesa Bianchiego.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!