- Zawsze byłem informowany o wszelkich zmianach wewnątrz Ferrari - powiedział Fernando Alonso. - Gdy zespół zdecydował o rozstaniu z Felipe, zapytano mnie o moją opinię na temat nowego kierowcy. Odparłem, że Kimi to obecnie najlepszy zawodnik na rynku, zwłaszcza w obliczu zmian, jakie czekają nas w kolejnym sezonie, ważne, aby nowy kierowca miał za sobą spore doświadczenie w F1. Zespół wybrał jego; jestem szczęśliwy - stwierdził Hiszpan.
Alonso nie podziela opinii wielu ekspertów, którzy uważają, że nowy duet kierowców Ferrari może dostarczyć wiele kłopotów całemu zespołowi. Zdaniem Hiszpana wszystko przebiegnie pozytywnie.
- Dwóch mistrzów świata w jednym zespole, nie sądzę, że robi to większą różnicę. Dziennikarze piszą dokładnie to samo, jak wtedy, gdy przychodziłem do Ferrari, a moją współpraca z Felipe miała się zakończyć katastrofą. Po czterech latach jesteśmy jednak dobrymi przyjaciółmi - powiedział Alonso.
- W przyszłym roku będzie podobnie, ale pewnie o tym już nikt nie napisze. Nie sądzę, że fakt, iż przychodzi mistrz świata zmieni coś w kwestii mojej motywacji. Felipe też był mistrzem, gdy przekraczał linię mety w ostatnim wyścigu sezonu 2008 - dodał
Fernando Alonso: Poleciłem Raikkonena do Ferrari
Fernando Alonso nie spodziewa się żadnych nieporozumień z Kimim Raikkonenem, kiedy ten dołączy do Ferrari. Hiszpan zdradził, że sam polecał zespołowi sprowadzenie Fina.
Źródło artykułu: