Nico Hulkenberg ruszał do wyścigu o Grand Prix Korei z siódmej pozycji. Bolidy Saubera ponownie należały do najszybszych w czasie kwalifikacji, dzięki czemu Niemiec mógł już na początku wyścigu podjąć walkę z czołówką stawki.
Dwukrotna neutralizacja wyścigu oraz doskonała jazda Hulkenberga pozwoliły kierowcy Saubera znaleźć się na wysokim czwartym miejscu. Trzeba jednak dodać, że Niemiec zasłużył w pełni na swój rekordowy wynik, broniąc się mężnie przed atakami Lewisa Hamiltona i Fernando Alonso w samej końcówce zawodów.
- Nico pojechał fantastycznie - powiedział Alonso po zakończeniu wyścigu. - W pełni zasłużył na to, aby być na mecie przed nami. Był to dla niego bardzo udany wyścig.
- Sauber podczas całego weekendu prezentował się bardzo dobrze. Zresztą już podczas wyścigu na Monzy byli w czołowej trójce podczas kwalifikacji, widać więc, że przyszedł ich dobry moment - dodał Hiszpan.
Niewiele brakowało, aby obaj kierowcy spotkali się w kolejnym sezonie w barwach jednego zespołu. Nico Hulkenberg był długo faworytem Ferrari do zastąpienia Felipe Massy. W ostatniej chwili włoski zespół zdecydował się jednak zatrudnić Kimiego Raikkonena.
Fernando Alonso zachwala Nico Hulkenberga
Kierowca Ferrari pogratulował niemieckiemu kierowcy świetnego występu w Grand Prix Korei. Hulkeneberg osiągnął na torze w Yeongam życiowy wynik, zajmując czwarte miejsce.