Niemiecki kierowca jest obecnie gwiazdą drugiej części sezonu Formuły 1. Jednak do tej pory nie udało mu się podpisać kontraktu z innym zespołem i raczej mało prawdopodobne jest, że będzie kontynuował karierę w Sauberze. Nico Hulkenberg według mediów jest najpoważniejszym kandydatem do jazd w zespole Lotus F1 Team, ale do tej pory nie było żadnego potwierdzenia. Stajnia z Enstone musi najpierw zabezpieczyć swoje finanse.
Hulkenberg podczas wyścigu w Korei przyznał, że chciałby szybko uporządkować swoją przyszłość. Czas ucieka, a on sam chcę podjąć decyzję do końca października. Czy Niemiec obawia się o swoją pozycję na sezon 2014? - W tej chwili śpię spokojnie. Jest kilka możliwości. Nie chcę jednak czekać do końca sezonu. Już w Korei powiedziałem, że wraz z końcem miesiąca chcę wiedzieć, co będę robił w przyszłym sezonie. Termin ten zbliża się ku końcowi, więc muszę się pośpieszyć - oświadczył.
Niemiec nie chciał zdradzić swoich opcji na rok 2014, ale liczy na długotrwały kontrakt z zespołem. - Zaczynam być pod presją, bo muszę coś zrobić. Niektóre rzeczy wymagają czasu podczas negocjacji i nie można nic zmienić. Dobrze jest mieć ciągłość, ale to zależy od wielu czynników. Na razie ciężko mi dać ostateczną odpowiedź - dodał.
Nico Hulkenberg zadebiutował w Formule 1 w barwach Williamsa. Następnie przeszedł do ekipy Force India, gdzie najpierw był rezerwowym kierowcą. Od sezonu 2013 reprezentuje Saubera.
Force India: 1. Sutil Chłopie zostań w Sauberze, wszędzie indziej będziesz kierowcą numer 2, a nie liderem.