- To był dobry wyścig w naszym wykonaniu. Miałem dobry start i udało mi się wyprzedzić Marka. Prawie dogoniłem Sebastiana. Samochód jechał po prostu doskonale - powiedział Romain Grosjean, który po starcie z trzeciej pozycji ukończył wyścig na drugim miejscu.
- Jestem dumny, że mogę reprezentować barwy Lotusa. Być pomiędzy bolidami Red Bulla to dla nas najlepsze, co mogliśmy wywalczyć. Zawsze miło wraca się na tor w Ameryce i miejmy nadzieję, że w kolejnym sezonie zrobimy krok do przodu - dodał.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!
Drugi z kierowców Lotusa, zastępujący Kimiego Raikkonena, Heikki Kovalainen ukończył wyścig na 15. miejscu.