Red Bull walczy o kibiców w domowym GP

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Red Bull robi wszystko, aby w kolejny sezonie podczas wyścigu o Grand Prix Austrii zjawiła się jak największa liczba widzów. Producent napojów energetycznych jest właścicielem toru.

W tym artykule dowiesz się o:

Grand Prix Austrii wraca do kalendarza Formuły 1 po jedenastu latach przerwy. Wyścig odbędzie się na torze A1-Ring, który został kompletnie odbudowany i dostosowany do obecnych wymogów FIA, jest własnością Red Bulla.

Obecnie A1-Ring może przyjąć jedynie 40 tysięcy widzów według zaleceń lokalnych władz. Red Bull marzy jednak o hucznym powrocie Austrii na mapę F1 przy udziale sporo większej publiczności.

Jak donosi austriacka stacja ORF, właściciel toru złożył już odpowiedni wniosek do władz o zgodę na zwiększenie pojemności trybun. Decyzja ma zapaść jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia.

Wyścig o Grand Prix Austrii odbędzie się 22 czerwca 2014 roku.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!

Red Bull Racing doczeka się wreszcie domowego wyścigu
Red Bull Racing doczeka się wreszcie domowego wyścigu
Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
Arteta
26.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bedzie ciekawie jak tam Red bull przegra.  
avatar
Grzegorz Kwiatkowski
26.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O ile mnie pamięć nie myli to ten tor zbytnio nie należy do tych ciekawych