Kimi Raikkonen stracił szanse na wywalczenie miejsca w czołowej trójce minionego sezonu po rezygnacji ze startu w dwóch ostatnich wyścigach. Fin zdecydował się na wcześniejszą operację kręgosłupa, aby lepiej przygotować się do przyszłego sezonu.
- W tym sezonie miano gwiazdy przypada Raikkonenowi, biorąc pod uwagę bolid, jakim dysponował i to, co osiągnął - powiedział Bernie Ecclestone.
- Myślę, że miał dodatkową motywację, ponieważ liczył ciągle na zaległe pieniądze. Warto mieć go w swoim zespole. Dobrze, że wrócił do Formuły 1, to wielki kierowca wyścigowy - dodał Anglik.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!
Raikkonen zakończył ostatecznie mistrzostwa świata na piątym miejscu w klasyfikacji generalnej kierowców. Kierowca Lotusa ośmiokrotnie w tym sezonie stawał na podium i wygrał jeden wyścig inaugurujący sezon w Australii. W kolejnym Raikkonen będzie reprezentować barwy Ferrari.