Fernando Alonso będzie w przyszłym sezonie reprezentować barwy Ferrari do spółki z Kimim Raikkonenem. Hiszpan nie ukrywa, że gdyby decyzja ta zależała od niego, to w zespole pozostałby Felipe Massa. Alonso zaznacza, że Brazylijczyk był niezwykle pomocny w skutecznym przygotowaniu bolidu.
- Felipe był typem pracowitego kierowcy. Pracował dzień i noc dla zespołu, aby poprawić osiągi samochodu - stwierdził Alonso.
- Nie wiem jak będzie z Kimim, ale plotki sugerują, że nie jest osobą komunikatywną i jest odizolowany od wszystkich. Myślę więc, że Ferrari może zabraknąć Massy - dodał.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!
Hiszpan podkreślił jednak, że perspektywa nie najlepszej współpracy z Finem w żaden sposób nie zaszkodzi włoskiej stajni.
- Musimy się przede wszystkim skupić na przygotowaniu dobrego bolidu zimą. Jeśli będzie tak szybki jak Red Bulla, to nie ma znaczenia czy pojawią się później komunikaty "Multi-21", "Multi-35" lub inne polecenia zespołowe, bo atmosfera w drużynie będzie wspaniała - uważa Alonso.