Plotki o zorganizowaniu tego wyścigu powstały już w ubiegłym roku, ale zostało to szybko zdementowane. Teraz spekulacje narodziły się na nowo, ponieważ w roku 2015 wygasa kontrakt na organizacje wyścigu przez serię IndyCar. - Tor nie jest na sprzedaż i nie było żadnego kontaktu z właścicielem - powiedział Jim Michaelian, który jest szefem obiektu.
Jednak gazeta Long Beach Telegram doniosła, że rada miasta ma zamiar omówić kwestię wynajmu toru włodarzom F1. - Chcemy jasnego przetargu, aby zainteresowani mogli złożyć oferty - oznajmił Chris Pook, który współpracuje z Bernie Ecclestonem. - Chcielibyśmy być jedną ze stron w tym przetargu - dodał.
Gazeta ujawniła również, że burmistrz Bob Foster otrzymał w maju list od szefa F1. - Jeśli rada miasta chcę utrzymać uliczny wyścig w mieście Long Beach, to można ogłosić przetarg. Należy mieć jednak na uwadze, że Formuła 1 jest zainteresowana powrotem do miast i rozważmy każdą odpowiednią ofertę. Musicie się jednak zdecydować na taki przetarg - miał napisać Ecclestone.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[wrzuta=3u43sDKy5PW,snajperf1]