Kierowca F1 trafił do szpitala z powodu odwodnienia

Jean-Eric Vergne przyznał otwarcie, że z powodu ekstremalnej diety trafił do szpitala pomiędzy wyścigami w Australii i Malezji. Francuz robi wszystko, aby stracić wagę.

Jean-Éric Vergne ma problem z uzyskaniem odpowiedniej wagi do nowego bolidu Toro Rosso. Francuz jest w gorszej sytuacji niż jego nowy partner z teamu Daniił Kwiat. - Różnica wagi między mną i kolegą z zespołu powoduje, że tracę na okrążeniu około 0,4 sekundy - powiedział Vergne.

- Zimą wprowadziłem reżim dietowy jednak jest pewna granica, której organizm ludzki nie może przekroczyć. W rzeczywistości z powodu odwodnienia trafiłem do szpitala pomiędzy wyścigami w Australii i Malezji. Byłem bardzo osłabiony - zdradził.

Vergne podobnie jak inni ciężsi zawodnicy ma problem z dostosowaniem się do nowego limitu wagowego bolidu. Reprezentant Toro Rosso jest przy tym zawiedziony postawą niektórych kierowców.

- FIA powinna zmienić przepisy. Dyskutowaliśmy o tym w gronie zawodników kilka razy, ale nie potrafimy osiągnąć porozumienia. Lżejsi kierowcy stoją murem za nowym regulaminem - dodał.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (1)
avatar
waldzior
6.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Proponuję zatrudnić Rubikową. Ona nic nie waży to będziecie wygrywać wyścigi:)