Rosja po raz kolejny zapewnia: Wyścig zgodnie z planem

Aleksander Saurin, szef administracji na terytorium Krasnodar zapewnił, że nie ma żadnego ryzyka, iż Grand Prix Rosji się nie odbędzie. Wcześniej fanów F1 uspokoił sam Jeand Todt.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
- Jesteśmy ze wszystkim na bieżąco. Niezbędne kontrole zostały wykonane i nie ma ryzyka, że pierwsze Grand Prix Rosji zostanie odwołane - powiedział Aleksander Saurin w rozmowie z niemiecką agencją prasową DPA. Od kilku tygodni pojawiają się doniesienia, że wyścig w Soczi zostanie odwołany z powodu konfliktu na linii Rosja - Ukraina.
- Przygotowujemy wszystko tak, aby nasi goście czuli się swobodnie. Nie mamy zamiaru łączyć sportu z polityką. Jest bezpiecznie już teraz w Soczi i w październiku również będzie. Gwarantujemy naszym gościom bezpieczeństwo, to jest nasz standard - dodał Saurin,

Szef administracji na terytorium Krasnodar zapewnił również, że sankcje nałożone przez kraje zachodnie nie wpłyną na organizację imprezy. - Mamy umowę i tego się trzymamy. Nie widzimy żadnych problemów finansowych. Formułę 1 w Rosji ogląda 12 milionów ludzi, a na nasz wyścig zarezerwowaliśmy już 80 procent biletów. Na Grand Prix zostaną wszystkie wyprzedane - zakończył.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Jean Todt: Nie widzę powodów odwołania Grand Prix Rosji

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×