Toto Wolff: Problemy z oponami pomagały w Monako
Szef zespołu Mercedes GP przyznał, że największą zaletą bolidu w poprzednich latach na ulicach Monako były szybko przegrzewające się opony. W tym roku Pirelli przygotowało lepsze mieszanki.
Andrzej Prochota
W roku 2012 Michael Schumacher był najszybszy w kwalifikacjach, po których został przesunięty na dalsze pole startowe. Natomiast Nico Rosberg w zeszłym sezonie rozpoczął wyścig z pole position i nie oddał prowadzenia do mety. Głównym powodem tak dobrej formy Mercedes AMG Petronas F1 na ulicach Monte Carlo były... szybko przegrzewające się opony Pirelli.
Dlatego niewykluczone, że zespół może nie być tak konkurencyjny w Monako jak podczas dwóch ostatnich sezonów. Mimo tego, Toto Wolff nie popada w panikę, ale zdaje sobie sprawę, że Nico Rosberg oraz Lewis Hamilton mogą nie dominować tak jak w poprzednich wyścigach obecnego sezonu.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
- Silnik nie będzie tutaj ważny, a w Monako zawsze jest ciężko. Mamy obecnie wyraźną przewagę, ale w ulicznym wyścigu może być inaczej. Wygraliśmy w zeszłym roku i chcielibyśmy to zrobić jeszcze raz - zakończył.