Podczas weekendu Formuły 1 w Kanadzie szefostwo Red Bulla potwierdziło przedłużenie kontraktu z Adrianem Neweyem. Brytyjczyk od nowego roku skupi się na pracy w Centrum Technologii, które Red Bull stworzy wyłącznie z myślą o genialnym inżynierze.
[ad=rectangle]
- Adrian przyznał otwarcie, że jest trochę zmęczony - powiedział współpracujący z Red Bullem dr Helmut Marko.
- Powodem jest coraz słabsza rola innowacji w Formule 1. Nie chcemy go stracić, dlatego zbudujemy nowe centrum, w którym - obok pracy z F1 - będzie zajmować się także innymi projektami - dodał Austriak.
Przedłużenie kontraktu z Neweyem było odpowiedzią na coraz głośniejsze pogłoski o rzekomym zainteresowaniu Brytyjczykiem ze strony Ferrari. Włoski zespół od kilku tygodni słowami szefa stajni - Marco Mattiaciego, zaprzecza iż był w ogóle zainteresowany sprowadzeniem dyrektora technicznego Red Bulla.
- Rozmawialiśmy bardzo długo z Adrianem. Ferrari złożyło mu absurdalną ofertę - zarówno od strony finansowej, jak i zakresu jego obowiązków - stwierdził Marko na łamach Servus TV.