Wyścig na Silverstone przerwany po groźnym wypadku

Wypadek Kimiego Raikkonena doprowadził do przerwania wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii już na pierwszym okrążeniu. Kierowca Ferrari opuścił bolid utykając.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Do poważnej kraksy doszło kilkanaście sekund po rozpoczęciu zawodów torze Silverstone. Kimi Raikkonen po wyjeździe z jednego z zakrętów stracił panowanie nad bolidem i wyjechał poza tor.

Fin próbował wrócić niestety jego bolid został podbity i uderzył w wewnętrzną barierę. Pod odbiciu od ściany samochód Ferrari wrócił na tor tuż przed najeżdżającymi Felipe Massą i Kamui Kobayashim. Obaj zawodnicy dzięki świetnej reakcji uniknęli bezpośredniego uderzenia.

- Widziałem tylko samochód przede mną. Kimi się rozbił i "leciał" prosto w moim kierunku, dlatego skręciłem w prawo. Jego bolid nie wyglądał najlepiej - powiedział Massa.

Pierwsze raporty z centrum medycznego donoszą, iż Kimi Raikkonen jest cały i zdrowy. Po wypadku Fin udał się do centrum medycznego kulejąc.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Fernando Alonso: To koniec moich szans na tytuł

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×