Rzecznik Ferrari potwierdził, że Kimi Raikkonen nie doznał poważniejszych obrażeń w wypadku na pierwszym okrążeniu Grand Prix Wielkiej Brytanii. Zawodnik powinien być gotowy na kolejny wyścig.
- Kimi czuje się dobrze. Uderzenie było bardzo mocne, ale udało mu się wyjść z bolidu o własnych siłach, a to dobry znak - powiedział rzecznik Ferrari w pierwszym komunikacie po badaniach Kimiego Raikkonena.
- Ma parę siniaków na kolanach i kostce, ale wróci do nas bardzo szybko - dodał. [ad=rectangle] BBC potwierdziło, iż kierowca Ferrari pozostanie w centrum medycznym, aby przejść dodatkowe prześwietlenie rentgenem.