50 załóg z 15 wyspecjalizowanymi pracownikami do obsług maszyn pracowało przez całą dobę, aby wylać ostateczną warstwę asfaltu, po której będą ścigać się kierowcy F1 w październiku. Pracę musiały odbywać się bez żadnej przerwy, aby nie spowodować nierówności. Przez cały czas jakość asfaltu była kontrolowana.
[ad=rectangle]
Na potrzeby rosyjskiego Grand Prix opracowano specjalną nawierzchnię, biorąc pod uwagę różne czynniki m.in. lokalny klimat. Przewiduje się, że asfalt ten wytrzyma cztery lata wyścigów.
Zamontowano również specjalne czujniki, które odpowiedzialne będą za pomiar temperatury. Wokół toru znajdują się również urządzenia odpowiedzialne za przesyłanie takich danych jak prędkość.
Organizatorzy zapewniają także, że nie ma żadnego zagrożenia odwołania Grand Prix. Rozpoczęła się już również sprzedaż biletów.