Romain Grosjean bez sentymentów przy wyborze zespołu

Romain Grosjean podkreślił, iż wola zwycięstwa będzie silniejsza niż przywiązanie do Lotusa przed podjęciem decyzji o swojej przyszłości w Formule 1.

Romain Grosjean nie może zaliczyć obecnego sezonu do udanych. Francuz niewątpliwie posiada duże umiejętności, lecz w walce o dobre wyniki nie pomaga mu słaby bolid Lotusa. Zawodnik coraz częściej jest wymieniany w kontekście odejścia do lepszego zespołu.
[ad=rectangle]
Lotus potwierdził niedawno, że jednym z kierowców stajni w sezonie 2015 pozostanie Pastor Maldonado. Romain Grosjean wciąż zastanawia się nad swoją przyszłością. - Kocham ten zespół, uwielbiam wracać do Enstone i kocham tą atmosferę, ale na końcu jedyne o czym marzysz, to wygrywanie wyścigów - stwierdził 28-latek w rozmowie z Autosportem.

- Jedno czego jestem pewny, to że w kolejnym sezonie Lotus będzie się prezentował dużo lepiej niż obecnie. Obserwując jak ciężko zespół pracuje mogę powiedzieć, że będzie dobrze, ale nie wiem czy lepiej niż w latach 2012-2013 - dodał.

Grosjean w minionych latach mógł liczyć na wsparcie Lotusa, gdy spora część kierowców i ekspertów krytykowała jego styl jazdy. Zapytany czy czuje się teraz dłużnikiem zespołu, odparł: - Nie. Myślę tylko o mojej przyszłości. Musisz dodać dwa do dwóch i zobaczyć jaki wyjdzie wynik - oznajmił.

Komentarze (0)