43-letni Marco Mattiacci zastąpił na stanowisku szefa wyścigowego zespołu Ferrari, Stefano Domenicaliego w kwietniu tego roku. Włoch nie był jednak w stanie wpłynąć na poprawę wyników stajni z Maranello. [ad=rectangle]
Jak donosi niemiecki Sport Bild, powołując się na "dobrze poinformowane źródła", Mattiacci może stracić swoją posadę jeszcze przed rozpoczęciem kolejnego sezonu. Kandydatem na jego następcę jest menedżer marki Marlboro, Maurizio Arrivabene.
Uważa się, że za zmianą na stanowisku szefa Ferrari może stać prezes Fiata Sergio Marchionne, który po odejściu Luki di Montezemolo jest główną postacią włoskiej marki.
Przed ostatnim wyścigiem sezonu w Abu Zabi Ferrari zajmuje czwarte miejsce klasyfikacji konstruktorów.
Szef Ferrari straci pracę po pół roku?
Zdaniem niemieckich mediów Marco Mattiacci jest na cenzurowanym u szefostwa Fiata, które nie jest zadowolone z wyników osiąganych przez Ferrari pod wodzą nowego szefa zespołu.