Świat Formuły 1 nadal żyje przejściem Sebastiana Vettela do Ferrari. Natomiast o nowy kontrakt "walczy" Lewis Hamilton. - Nie widzę siebie w żadnym innym zespole - zapewnił Brytyjczyk w rozmowie z Bild am Sonntag. Dwukrotnemu mistrzowi świata kontrakt z Mercedes GP kończy się po sezonie 2015. Wcześniej informowano, że negocjacje to tylko formalność i mają rozpocząć się zaraz po wyścigu w Abu Zabi.
[ad=rectangle]
- Mam nadzieję, że usiądziemy i porozmawiamy, a wszystko wyjaśni się przed Świętami Bożego Narodzenia - dodał. Toto Wolff potwierdził agencji prasowej DPA, że sprawa nowego kontraktu nie została jeszcze poruszona. - Tak, nie usiedliśmy jeszcze do wspólnych rozmów.
Mercedes GP może być jednak spokojny, że nie straci dwukrotnego mistrza świata. - Nigdy nie śniłem o Ferrari. To prawda, że czerwony samochód wygląda świetnie, ale zawsze mogę sobie kupić Mercedesa w tym kolorze - zażartował Lewis Hamilton.
Brytyjczyk jest także przekonany, że jego współpraca z Nico Rosbergiem w przyszłym sezonie nie będzie już taka napięta. - Wszystko już minęło, cała złość i negatywne emocje. Jesteśmy już dwoma normalnymi facetami, którzy rozmawiają o zwykłych rzeczach - zakończył.