- Jestem zainteresowany wyścigami w IndyCar. Myślę, że to wspaniałe mistrzostwa - chwali w rozmowie z oficjalnym portalem prestiżowej amerykańskiej serii Jean-Éric Vergne.
[ad=rectangle]
24-latek po trzech latach startów w F1 pożegnał się z zespołem Toro Rosso. - Nie mam żalu do ekipy - zapewnił Vergne. Zawodnik zdradził, że ma kilka opcji na pozostanie w F1 (pojawiały się informacje o roli kierowcy testowego w Williamsie), ale woli przenieść się do serii, w której ma szansę walki o tytuł.
- Pracuję z menedżerem, który prowadzi kariery kilku amerykańskich kierowców, ale w tej chwili będzie trudno znaleźć miejsce w czołowym zespole (w IndyCar - dop. red.). Chcę jednak przeanalizować wszystkie opcje - oznajmił Vergne.
- Moim celem będzie walka o tytuł już w pierwszym sezonie. Zdaję sobie sprawę, że nie wygram wszystkiego i będę miał trudno na początku na owalach. Czeka mnie sporo nauki, ale wielu europejskich kierowców dość szybko przystosowało się do nowych torów - dodał.
Kierowca F1 chce być mistrzem IndyCar
Jean-Eric Vergne po rozstaniu z zespołem Toro Rosso może trafić do amerykańskiej serii wyścigowej IndyCar. Francuski kierowca chciałby walczyć o tytuł już w pierwszym sezonie.