Bolid Saubera dość niespodziewanie znalazł się na czele tabeli najlepszych wyników trzeciego dnia testów. Tegoroczny debiutant Felipe Nasr pokonał o ponad 0,2 sekundy drugiego Kimiego Raikkonena i 0,4 trzeciego Nico Rosberga w Mercedesie. [ad=rectangle]
Zdaniem Brazylijczyka szczególnie Mercedes wygląda na o wiele mocniejszego niż wskazywałby na to jego rezultat. - Wydaje mi się, że samochody Mercedesa ukrywają swoje rzeczywiste możliwości. Nie wydaje mi się, aby jechali na 100 procent - stwierdził Nasr.
- Ale nigdy nie wiadomo. To w końcu testy. Nie wiemy, jaki program realizują inni. Jestem po prostu szczęśliwy, że my wykonaliśmy nasz - dodał.
Zapytany, czy swoje najlepsze czasy wtorkowej sesji wykręcił z małą ilością paliwa na pokładzie, Nasr odparł: - Nie powiedziałbym, że to nasza maksymalna wydajność, ale były to przyzwoite przejazdy na miękkich oponach.
- Nie sądzę, że nagle przebijemy się do czołówki, ale chcemy dobrze zakończyć dzień na pierwszej pozycji - dodał.
Brazylijski kierowca Felipe Nasr, który uzyskał najlepszy czas w trzecim dniu testów w Jerez, bagatelizuje swój rezultat twierdząc, że rywale "ukrywają" swoją rzeczywistą szybkość.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
