Szef Formuły 1 Bernie Ecclestone stwierdził, że ostatnie decyzje FIA o "odmrożeniu"rozwoju silników trakcie sezonu, nie wystarczą, aby uatrakcyjnić rywalizację w królowej sportów motorowych. [ad=rectangle]
- To dobre silniki i wspaniały kawałek inżynierii, ale nie przeznaczone dla Formuły 1 - stwierdził 84-latek. Ecclestone zdaniem włoskiem prasy naciska na to, żeby odejść od jednostek V6 i wrócić do dawnych silników V8 o pojemności 2,2 litra.
Innego zdania są jednak inżynierowie F1, którzy coraz bardziej przekonują się do obecnych motorów, twierdząc iż te mają w sobie spory potencjał. - Maksymalna moc z turbo V6 może sięgać nawet 1600 KM. To jest ich doskonałość, a do tego przecież dążymy - stwierdził szef działu silników w Mercedesie, Andy Cowell.
Prezydent FIA Jean Todt potwierdził, że kwestia silników będzie omawiana na posiedzeniu Grupy Strategicznej F1 w Paryżu w najbliższy czwartek . - Jestem otwarty na wszelkie konstruktywne propozycje pod warunkiem, że zapewnią one stabilność regulaminu technicznego.
- Jeśli jest możliwe zwiększenie mocy jednostek napędowych, zgodnie z obecnymi przepisami, to można to uznać za normalną ewolucję - dodał.
W czwartek decyzja o zwiększeniu mocy silników F1?
Na czwartek zaplanowano kolejne spotkania Grupy Strategicznej Formuły 1. Jednym z głównych tematów w dyskusji ma być propozycja zwiększenia mocy jednostek napędowych od 2017 roku.
Źródło artykułu: