- Cieszymy się solidnym występem w Barcelonie - powiedział po zakończeniu pierwszej tury przygotowań do nowego sezonu w stolicy Katalonii dyrektor techniczny Lotusa, Nick Chester.
[ad=rectangle]
- Największym plusem jest niezawodność jaką zaprezentował E23, która pozwoliła nam na swobodne testy na dystansie ponad 360 okrążeń i 1680 kilometrów - dodał.
W trakcie czterech dni testów kierowcy Lotusa pokonali dystans prawie dwa razy większy od tego, czego zespół z Enstone dokonał na początku lutego w Jerez.
- Ostatni dzień był szczególnie wietrzny co utrudniało pracę nad balansem, ale udało nam się przeprowadzić symulacje wyścigowe, a także ocenę wydajności. Podczas całego testu w Barcelonie pokonaliśmy wiele okrążeń więc mamy sporo pracy na najbliższe trzy dni, zanim wrócimy z powrotem na tor - dodał Chester.
Najlepszy czas wszystkich dni testów w Barcelonie uzyskał w niedzielę Romain Grosjean (1:24,067). Francuz poprawił rezultat osiągnięty dzień wcześniej przez Pastora Maldonado o 0,281 sekundy.
Lotus zadziwiał niezawodnością i szybkością
Brytyjski zespół zakończył testy w Barcelonie w jakże innych nastrojach niż w po pierwszej turze w Jerez. Bolidy Lotusa były najszybsze w trzech dniach, wykonując przy tym ponad 1500 kilometrów.