Szef Ferrari: Nie ściągaliśmy Gutierreza dla kasy
Ferrari dementuje plotki jakoby zatrudnienie Meksykanina Estebana Gutierreza wiązało się wyłącznie z przyciągnięciem do włoskiego zespołu zamożnych sponsorów młodego kierowcy.
- To nie jest prawdą. Negocjacje pomiędzy nami a America Movil i Carlosem Slimem nie dotyczyły jego osoby, ponieważ jesteśmy przyjaciółmi z Carlosem. Zadzwoniłem i wspólnie się dogadaliśmy
- twierdzi Arrivabene.Włoch uważa, że Gutierrez, otrzymując rolę rezerwowego w Ferrari, może lepiej przygotować się do powrotu w szeregi kierowców wyścigowych. - Esteban zadebiutował w F1 za wcześnie. Trafił do zespołu, który miał swoje problemy. Sauber to było złe miejsce dla niego.
- Pracuje z nami w Maranello każdego dnia, ponadto uczestniczy w dniach filmowych i pomaga w testach. To odpowiednia ścieżka na poznanie Formuły 1 dla każdego młodego zawodnika - powiedział Arrivabene.