Mimo, iż FIA nie odpowiada bezpośrednio za organizacje testów, tym zajmują się zespoły, to organ rządzący chce bliżej poznać okoliczności wypadku Fernando Alonso, który w następstwie uderzenia w ścianę trafił do szpitala na kilkudniową obserwację.
[ad=rectangle]
FIA rozpoczęła już dochodzenie we współpracy z McLarenem. W określeniu dokładnych wniosków po wypadku ma pomóc nagranie z kamery, która zarejestrowała całe zdarzenie. Niskiej jakości nagranie pokazuje rzekomo jak Fernando Alonso przed uderzeniem w ścianę złapał pobocze, próbował wyprowadzić bolid i wytracił prędkość.
McLaren podkreślił, że prawdopodobną przyczyną nieszczęśliwego wypadku był nagły podmuch wiatru. W tym samym miejscu doszło później do wypadku Carlosa Sainza jr., który tłumaczył całe zdarzenie właśnie fatalnymi warunkami atmosferycznymi.
W mediach nie brakuje jednak teorii, że przyczyną wypadku z udziałem Alonso mogła być awaria bolidu McLarena, który od początku zimowych testów miał liczne problemy techniczne.