Roberto Merhi będzie się ścigał w GP Australii

Hiszpan otrzymał fotel kierowcy w ekipie Manor Marussia F1 Team i wystąpi w pierwszym wyścigu sezonu 2015. Na razie nie wiadomo, czy Robert Merhi wystąpi również w pozostałych Grand Prix.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
W sezonie 2014 Roberto Merhi zaliczył trzy sesje treningowe w barwach Caterhama. We wtorek rano zespół Manor Marussia F1 Team ogłosił, że Hiszpan zasiądzie w bolidzie w inauguracyjnym Grand Prix na torze Albert Park. - Wreszcie mogłem ogłosić to, o czym marzyłem wiele razy. Wystąpię nie tylko w treningach, ale także w kwalifikacjach i wyścigu - powiedział Merhi.
- Nadszedł czas, aby podziękować wielu ludziom, którzy w ciągu roku pomagali mi się uczyć. Oczywiście dziękuję także zespołowi Manor, który mi zaufał. Mam nadzieję, że z sukcesami zaczniemy dla nas nowy etap. Nie mamy odpowiednich środków oraz będziemy korzystać z ubiegłorocznej wersji bolidu, ale damy z siebie wszystko - dodał Hiszpan.

Wcześniej Roberto Merhi podpisał kontrakt z ekipą Pons na starty w Formule Renault 3.5 i nie wiadomo, czy wystąpi w pozostałych Grand Prix Formuły 1. - Potrzebuję sponsora, aby kontynuować starty, ale w Hiszpanii ciężko o takie wsparcie. Mam nadzieję, że to się zmieni i w przyszłość będą patrzył z większą pewnością siebie - zakończył.

W GP Australii Manor wystąpi więc w składzie: Will Stevens oraz Roberto Merhi.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×