Lekarze muszą wyrazić zgodę na start Valtteriego Bottasa

Williams poinformował, że występ Valtteriego Bottasa w niedzielnym wyścigu na torze Albert Park w Melbourne musi zostać potwierdzony przez lekarzy, po tym jak zawodnik uskarżał się na ból pleców.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Valtteri Bottas poczuł ból w kręgosłupie jeszcze w trakcie sobotnich kwalifikacji. Po zakończeniu czasówki w której zajął szóste miejsce udał się do centrum medycznego, skąd trafił na szczegółowe badania do pobliskiego szpitala.

- Na kolejne wiadomości musimy poczekać do niedzieli - powiedział Rob Smedley z Williamsa. - Valtteri wrócił do swojego hotelu odpocząć. Decyzja odnośnie jego startu nie należy do nas ale sztabu medycznego. Wieczorem i poranku musi przejść wszystkie kontrolne badania - dodał szef osiągów Williamsa.

Zespół potwierdził, że zawodnik nigdy wcześniej nie uskarżał się na podobne bóle. Mimo niepełnej dyspozycji Bottas potrafił zakwalifikować się do Q3, gdzie wywalczył 6. miejsce. - Ból był duży, a mimo to był gorszy jedynie o 0,3 sekundy od grupy kierowców przed nim. Wykonał świetną robotę - dodał Smedley.

Jeśli Valtteri Bottas nie będzie zdolny wystąpić w wyścigu, to Williams nie może zastąpić go kierowcą rezerwowym jako, że Fin zdążył zakwalifikować się do niedzielnych zawodów.

GP Australii: Pierwsze pole position dla Lewisa Hamiltona!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×