1 
Wyścig w Malezji zdaniem wielu obalił teorię Red Bulla, który groził drugim z rzędu sezonem w świetle dominacji jednej ekipy. Po tym jak Ferrari udowodniło, że można pokonać Mercedesa, reprezentujący Red Bulla Helmut Marko ma wątpliwości czy Renault stać na podobny postęp.
[ad=rectangle]
- Nie mamy takiej możliwości, aby wskoczyć na poziom Mercedesa - stwierdził Marko. Austriak winą obarcza francuskiego dostawcę silników oraz regulamin. - Potrzebujemy silnika, który działa sprawnie. Wobec głupiego zamrażania rozwoju silników nie mamy szans na to, aby dogonić Mercedesa w tym sezonie.
Renault nie chce jednak rzucać ręcznika, jeszcze zanim sezon rozpoczął się na dobre. – Ferrari pokazało, że można pokonać Mercedesa. Skupiamy się na naszej pracy i staramy poprawiać za każdym razem, gdy jesteśmy na torze. Nie chcemy kończyć wyścigów zdublowani przez liderów. Mamy jasno określone cele - stwierdził Cyril Abiteboul z Renault.
Tymczasem Marko obawia się, że wkrótce również Ferrari znajdzie się poza zasięgiem Red Bulla. - Według moich informacji Ferrari szykuje poważny pakiet poprawek swojego silnika od GP Kanady - powiedział w wywiadzie dla Bilda.
- W tym czasie mogą znaleźć się na poziomie Mercedesa, a może wyżej - dodał.
Helmut Marko jeszcze u progu nowego sezonu zapowiedział, że Red Bull Racing może pomarzyć o zniwelowaniu straty do Mercedesa. Zdaniem Austriaka w połowie roku Niemców może dogonić Ferrari.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
