Ivan Capelli: Vettel daje więcej F1 niż Hamilton

Zarówno Gerhard Berger oraz Ivan Capelli wątpią, że Lewis Hamilton lepiej promuje F1 od Sebastiana Vettela. Kilka dni temu Bernie Ecclestone oświadczył, że Niemiec powinien uczyć się od Anglika.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Pomimo, iż Sebastian Vettel odniósł zwycięstwo w Malezji, to Bernie Ecclestone uważa, że to właśnie Anglik jest wzorem do naśladowania dla pozostałych kierowców, a Niemiec powinien bardziej zaangażować się w promowanie F1. - Hamilton dostał się z ulicy do F1, którą obecnie wspiera i promuje. On (Vettel) nie zrobił nic po zdobyciu czterech tytułów - powiedział szef F1.
Krytycznie na te słowa odpowiedzieli Gerhard Berger oraz Ivan Capelli. - Nie rozumiem Berniego. W niedzielę to Vettel był najlepszy i teraz to on jest na czerwony dywanie. Co mają robić kierowcy, szaleć na ulicach? - pyta Berger. Również były kierowca, a obecnie jeden z organizatorów GP Włoch był zaskoczony słowami szefa F1. - Nie zgadzam się, że Hamilton daje więcej F1 niż Vettel. Kierowcy z łańcuchami na szyi oraz kolczykami w uszach nie robią na mnie wrażenia.

- Natomiast w niedzielę na podium widziałem szczęśliwego jak dziecko Vettela, a takie coś przyciąga kibiców na tor. Po jego zwycięstwo, zainteresowanie biletami na GP Włoch wzrosło - dodał Capelli.

Ivan Capelli zdradził także, że szanse na pozostanie GP Włoch w kalendarzu F1 są duże. Swoje poparcie u Berniego Ecclestone wyraziło m.in. Pirelli, a także ciężko wyobrazić sobie, aby Ferrari nie miało domowego wyścigu.

Czy Bernie Ecclestone ma rację, że Hamilton lepiej promuje F1

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×