W GP Chin pogoda po stronie Ferrari?

Pogoda w ten weekend w Chinach ma być cieplejsza w porównaniu do poprzednich lat. Jest to zła wiadomość dla ekipy Mercedes GP, a dobra dla kierowców Ferrari.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Eksperci byli przekonani, że w GP Chin do dominacji nad rywalami wróci Mercedes GP, który dość sensacyjnie przegrał wyścig w Malezji. Spowodowane było to wyższą temperaturą, a obaj kierowcy mają problemy z oponami w takich warunkach. Dlatego w Chinach miało być lepiej ze względu na chłodniejszy klimat. Jednak prognozy pogody znów mogą być po stronie Ferrari.
Synoptycy przewidują, że w sobotę temperatura będzie co prawda niska - około 15 stopni Celsjusza, ale za to w niedzielę ma być już nawet 21 stopni. Dlatego dla Sebastiana Vettela i Kimiego Raikkonena kluczowe będzie wywalczenie dobrej pozycji startowej w kwalifikacjach. Natomiast w niedzielę kierowcy z Maranello znów mogą walczyć o zwycięstwo z aktualnymi mistrzami świata wśród konstruktorów.

Tegoroczny bolid Ferrari zaprojektowany przez Jamesa Allisona lepiej traktuje opony od Mercedesa w cieplejszych warunkach. Dlatego właśnie w wyższych temperaturach włoska stajnia upatruje swoich szans w tegorocznych mistrzostwach świata F1.

Mercedes GP wygra Grand Prix Chin?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×