Kimi Raikkonen od początku 2014 roku kontynuuje swoją drugą przygodę z zespołem Ferrari. Wcześniej popularny "Ice-man" reprezentował barwy włoskiego teamu przed dwuletnim rozbratem z Formułą 1 w latach 2007-2009. Przed sezonem 2015 zespół pod wodzą Maurizio Arrivabene przeszedł poważne zmiany. Zdaniem Raikkonena na lepsze.
[ad=rectangle]
- Muszę powiedzieć, że w przeszłości, gdy byłem w Ferrari to zespół przeżywał swoje wielkie lata i atmosfera była dobra - powiedział. - Ale w tym roku jest pod tym względem lepiej niż w jakimkolwiek zespole w jakim startowałem. Sposób, w jaki wszyscy współpracują, jaki panuje tu klimat, to mówi wszystko - dodał.
W poprzednim roku Raikkonen nawiązując do wygasającego z końcem 2015 kontraktu zastanawiał się czy obecny sezon nie będzie jego ostatnim w F1. Zapytany czy fakt, iż Ferrari przeszło tak pozytywną metamorfozę zachęci go do tego, aby zostać w sporcie, odparł: - Trzeba zapytać zespół. To do nich należy ostateczna decyzja.
- Czas pokaże, co się wydarzy. Ja jestem szczęśliwy z tego jak rzeczy mają się teraz - dodał.
Kimi Raikkonen przyznał, że włoski zespół funkcjonuje dziś nawet lepiej niż w czasach, kiedy jemu udało się zostać mistrzem świata za kierownicą czerwonego bolidu z Maranello.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
